Moja kochana MAMA |
Historia o mojej walce z chorobą - wodogłowiem wrodzonym, agenezją ciała modzelowatego i torbielą międzypłatową wrodzoną.
niedziela, 30 listopada 2014
Po prostu dobry dzień
Chce mieć tak codziennie, zawsze. Pobudka, przytulanki z mamą na łóżku, mleczko na śniadanie. Zabawy po jedzeniu. Powolne ubieranie się, całusy. Trochę ćwiczeń, tą rączkę porozciągamy, potem drugą i nóżki też. Trochę na brzuszek. Pomiziamy stópki. Wszystko tak na spokojnie, tak z miłością. Bez żadnego pośpiechu. Czas nie istnieje. Nie trzeba się śpieszyć na rehabilitację, do lekarzy, nigdzie. Możemy sobie z mamcią pognić w łóżku do południa. Rzadko się to zdarza, ale jak już się uda to maksymalnie korzystamy z tej chwili.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz