Miałam sporo wolnego w czasie wakacji. Nie było Szansy przez ponad 3 tygodnie, nie chodziłam na zajęcia na Dmowskiego, nie było WWR ( Wczesne Wspomaganie Rozwoju) na Dziewanny. W sumie to przez te wakacje miałam tylko Panią Ciocię Małgosię.
Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Chociaż jestem mała to już to wiem.
Wróciłam do Szansy.
Poza rehabilitacją doszły mi nowe zajęcia u neurologopedy.
Wracam pomału na resztę zajęć. Mama dzwoni i umawia mnie na ćwiczenia.
Mam pełno konsultacji. Na razie jestem po konsultacji na SI ( Integracja Sensoryczna), za niedługo idę na konsultację psychologiczną.
Wakacje się skończyły, pora brać się do roboty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz